wtorek, 19 lipca 2011

Sztuka poszetkowania, czyli jak dobrać kolor i złożyć poszetkę

Ubiór Pana Młodego w ciągu lat ulegał zmianom, jednak niektóre elementy garderoby nie podlegały większym modyfikacjom. Jednym z przykładów odwiecznie modnych ozdób stanowi poszetka. Jest to rodzaj chusteczki wkładanej do górnej kieszonki marynarki, tzw. brustaszy. Ładnie dobrana, szykownie złożona poszetka potrafi dodać mężczyźnie elegancji i klasy. Sprawia, że strój wygląda na perfekcyjnie przemyślany i „wykończony”.

Nazwa ozdobnej chusteczki pochodzi od francuskiego słowa pochette. Bywa niesłusznie mylona z butonierką, najwyższą dziurką w klapie marynarki lub żakietu. W dzisiejszych czasach można dowolnie eksperymentować z kolorami, fakturą, a także sposobem złożenia. Tradycyjna, biała poszetka wybierana jest najczęściej do śnieżnobiałej koszuli w zestawieniu z ciemnym garniturem i krawatem. Inne kolory poszetek dobiera się w zbliżonej tonacji co barwny krawat, uważając, by nie był to jednak identyczny odcień. Większej ostrożności wymaga zakup wzorzystej chusteczki. Wówczas bezpieczniej zestawić ją z gładkim krawatem, ale nie jest to żadem wymóg. W dniu ślubu ciekawie prezentują się tkaniny np. w błyszczące prążki, inne oryginalne wzory potrafią nadać wizerunkowi mężczyzny indywidualny charakter. Przy wyjątkowych okazjach gustownie prezentują się poszetki wykonane z jedwabiu, bardziej subtelnego a zarazem efektownego od bawełny czy lnu. Dobrze dodać, że wielu ekspertów mody męskiej radzi, by nie zestawiać jednocześnie poszetki i koszuli z tej samej tkaniny.

Ozdoba brustaszy najczęściej formowana jest w postać niewysokiego prostokąta lub nierównoramiennego trójkąta. Przy codziennej marynarce dobrze wygląda luźne ułożenie, nie ma co przejmować się nierównościami i asymetrią. W wyjątkowych okazjach, jakim jest niewątpliwie dzień ślubu można postawić na bardziej wyszukane sposoby złożenia. Wszystko w granicach dobrego smaku i własnego niezmąconego samopoczucia. Nie na co na siłę kombinować z wyróżniającymi się metodami składania, gdyż większość mężczyzn nie preferuje poszetek ułożonych w rzucające się w oczy, ekstrawaganckie kształty.

Poszetka to niewątpliwie dobry sposób na wykończenie męskiego stroju. Pan Młody odbierany jest wówczas jako osoba przywiązująca większą wagę do swojej powierzchowności. Dodatkowo umożliwia stworzenie uroczystego wizerunku, zwłaszcza gdy mężczyzna nie decyduje się na ozdobę butonierki. Należy jednak podkreślić, że wszelkie tego rodzaju ozdoby nie powinny wywoływać dyskomfortu. W dniu ślubu istotna jest pewność siebie i świadomość swojego dobrego wyglądu.

Poniższy film przedstawia trzy sposoby składania poszetki

Zobacz też:
Garnitury ślubne i dodatki

1 komentarze:

men pisze...

bardzo ciekawy artykuł. Jeśli chcecie coś więcej o poszetkach to tu znajdziecie: http://www.theman.pl/single-post-cmbz/2016/07/06/Poszetka-czy-warto-ją-nosić-i-jak-ją-złożyć

Prześlij komentarz