środa, 16 lutego 2011

W krótkiej sukni ślubnej do ołtarza?

Suknie ślubne odsłaniające w większym bądź mniejszym stopniu nogi wcale nie są już taką rzadkością. Sięgają po nie Panny Młode chcące czuć się lekko, świeżo i na pewno bardziej dziewczęco. W dzisiejszych czasach kobiety mają większe szanse znalezienia dla siebie wymarzonej kreacji. Krótka suknia ślubna tzw. mała biała nie musi wcale być mini. Można perfekcyjnie dopasować długość stroju do figury oraz sprawić, by kobieta wyglądała jednocześnie oszałamiająco i szykownie także podczas ślubu kościelnego.

Coraz więcej pań zgadza się, że krótsze suknie ślubne to doskonała rozwiązanie, pozwalające czuć się nowocześnie oraz pewnie przez całą uroczystość. W pojawiających się kolekcjach znajdujemy ciekawe propozycje sukien sięgających zarówno przed jak i za kolana. Mogą być w formie eleganckich tunik bądź w wersji z bardziej wyciętym przodem i dłuższym tyłem zakończonym trenem.

Panny Młode zdecydowane na krótką suknię ślubną powinny z większą uwagą dopasować do całości buty, niekoniecznie śnieżnobiałe. Śmielej zakłada się kolorowe szpilki, do których odcienia można dobrać kobiecą biżuterię oraz męskie dodatki. Należy tylko uważać, by mała biała, w której idzie się do ołtarza nie była zbyt wulgarna. Zbyt odsłaniająca wdzięki kreacja zamiast dodać dziewczęcego uroku może zawstydzić gości a nawet śmieszyć i szpecić. Nie zapominajmy, że dzień własnego ślubu to uroczysty moment, w którym przecież chcemy wyglądać taktownie oraz z klasą.




0 komentarze:

Prześlij komentarz